wiatr mi cię nie przywiał
dzisiejszy nie będziesz
nie zatańczą wierzby
płaczu nie utulą
zapachem maciejki
tęsknoty nie nakarmię
zamknę oczy na chwilę
zdawać by się mogło
będziesz może jutro
jutrem mi już pachniesz
słońce moje złote
zgaśnij dzisiaj zaśnij
Wierzchosławice lato 2002
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz